W 2024 r. Jarosław Ostrowski, dotychczasowy dyrektor, odszedł z parczewskiego szpitala po dwóch latach pracy na tym stanowisku. Nowego dyrektora wskazał w uchwale Zarząd Powiatu Parczewskiego - na 6-letnią kadencję powołany został Ryszard Kielar.
Kadencja Kielara nie potrwa jednak do 2030 r. Dyrektor złożył wypowiedzenie. Kielar przeszedł do Państwowego Instytutu Weterynaryjnego - Państwowego Instytutu Badawczego w Puławach.
Zarząd Powiatu Parczewskiego powołał p.o. dyrektora szpitala w Parczewie. Tym razem kierownicze stanowisko objęła 58-letnia Elżbieta Korszla, do niedawna dyrektor szpitala we Włodawie.
Samorząd powiatu parczewskiego ogłosił konkurs na pełnoprawnego dyrektora szpitala. Wpłynęły dwie oferty. Jedną z nich złożyła Elżbieta Korszla i to ona została powołana na pełnoprawnego dyrektora przez Zarząd Powiatu. Obowiązki ma pełnić do 31 sierpnia 2031 roku.
Jakie były wymogi?
To m.in.: "posiadanie wiedzy i doświadczenia dającego rękojmię prawidłowego wykonywania obowiązków dyrektora podmiotu leczniczego" oraz posiadanie co najmniej pięcioletniego stażu pracy na stanowisku kierowniczym albo ukończone studia podyplomowe na kierunku zarządzanie i co najmniej trzyletni staż pracy. Kandydat nie może być też prawomocnie skazany za przestępstwo popełnione umyślnie.
Przypomnijmy, że Elżbieta Korszla wygrała konkurs na stanowisko dyrektora szpitala we Włodawie z końcem 2023 r. Była powołana na 6-letnią kadencję. Kariera Korszli we włodawskim szpitalu nie trwała jednak długo. - Dotychczasowa dyrektor SPZOZ we Włodawie, Elżbieta Korszla, przestała pełnić swoją funkcję. Pani dyrektor nie zaakceptowała nowych warunków umowy zmniejszających jej wynagrodzenie z 25 tys. do 19 tys. zł i zawnioskowała o rozwiązanie umowy za porozumieniem stron - poinformowało Starostwo Powiatowe we Włodawie.
Trudna sytuacja szpitala
Niedawno pisaliśmy o trudnej sytuacji finansowej parczewskiego szpitala. Sprawa była omawiana na sesji Rady Powiatu.
Radny Adam Wróblewski poruszył temat kredytowania. Zauważył, że szpital zaciągał zobowiązania w parabankach. - Czy te zobowiązania są spłacone, czy są w trakcie spłaty? - dociekał.
Barbara Kiełek, główna księgowa odpowiedziała, że na chwilę obecną pożyczki te nie zostały spłacone. - Szpital uzyskał karencję w spłacie rat pożyczek na okres roku, aby szpital mógł normalnie funkcjonować i odzyskać płynność finansową - wytłumaczyła.
Kiełek dodała, że została dokonana jedna zamiana kredytu – jedne kredyty były spłacane kolejnymi kredytami. Na chwilę obecną łączny dług szpitala wynosi 13 milionów.
Wróblewski nie odpuszczał. Dociekał, czy pożyczki były zaciągnięte w bankach, czy w parabankach. Główna księgowa przyznała, że były to instytucje finansowe, ponieważ żaden bank nie chce kredytować szpitala w Parczewie.
Po naszym tekście zareagował samorząd powiatu parczewskiego. - Pomimo pojawiających się w ostatnim czasie nieprzychylnych opinii i komentarzy, m.in. w lokalnych mediach dotyczących sytuacji finansowej szpitala, my wciąż działamy i pracujemy nad rozwojem naszego powiatu, dowodem czego jest uzyskanie 100% dofinansowania w wysokości ponad 47,5 miliona złotych na rozbudowę pionu psychiatrycznego w parczewskim szpitalu. To ogromny zastrzyk środków, który zostanie przeznaczony na budowę, modernizację i doposażenie infrastruktury związanej z leczeniem psychiatrycznym i uzależnień - tłumaczą urzędnicy na profilu facebookowym.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.