Izolatki zostaną zbudowane na oddziale chirurgii oraz ginekologiczno-położniczym. Będą w nich przebywać np. wymagający interwencji chirurgicznej, pacjenci zakażeni nie tylko Covid19, ale też innymi patogenami, jak Klebsiella pneumoniae, czyli oporną na antybiotyki bakterią powodującą zapalenie płuc. – Nie można wykluczyć, że z pomieszczeń skorzystają np. pacjenci zakażeni małpią ospą – mówi Jarosław Ostrowski, p.o. dyrektora szpitala w Parczewie, nawiązując do tropikalnej, objawiającej się m.in. wysypką choroby, której pierwsze przypadki zostały już odnotowane w Polsce.
Izolatki będą mieć specjalne śluzy i zostaną połączone z systemem wentylacji i klimatyzacji. – Planujemy też doposażenie układu wentylacyjnego na bloku operacyjnym w system klimatyzacji. Będą to niewielkie roboty, ale o charakterze budowlanym – mówi Ostrowski i zapowiada, że prace w szpitalu mają ruszyć pod koniec sierpnia tego roku. – W połowie listopada powinny się zakończyć, na razie szykujemy się do ogłoszenia przetargu, zamierzamy go rozstrzygnąć na przełomie lipca i sierpnia – dodaje p.o. dyrektor.
Parczewska placówka dostała na ten cel 550 tysięcy złotych z rządowego funduszu przeciwdziałania COVID-19. Niedawno Jarosław Ostrowski oraz Lech Sprawka, wojewoda lubelski, podpisali umowę w tej sprawie. Towarzyszył im Janusz Hordejuk, od stycznia 2021 r. starosta parczewski, a wcześniej przez wiele lat - dyrektor parczewskiego szpitala. (...)
Więcej przeczytasz w papierowym wydaniu "Wspólnoty Parczewskiej".
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.