Grubość "białego puchu" liczyła około 10-20 centymetrów. Tym razem dobry był stan dróg powiatowych w gm. Sosnowica, przynajmniej jeśli chodzi o drogi 1622L (z Uhnina w gm. Dębowa Kłoda m.in. przez Mościska w gm. Sosnowica można nią dotrzeć do Wołoskowoli w pow. włodawskim) oraz 1623L (z Sosnowicy m.in. przez Zacisze można nią dojechać do Holi w pow. włodawskim). – Widać, że pracowały tu służby drogowe. Jest dużo lepiej niż w ubiegłym roku – relacjonuje jeden z naszych Czytelników.
Przypomnijmy, że na zły stan dróg powiatowych w gm. Sosnowica po opadach śniegu skarżyła się w ubiegłym roku Krystyna Jaśkiewicz, radna powiatu parczewskiego. – Gołoledź, ślizgawica, nie dało się jechać szybciej niż 30 km/h, a przecież mieszkańcy dojeżdżają tymi drogami do pracy, do lekarza czy do apteki. Czy zerwiemy z tą niechlubną tradycją? Wystarczy, że przekroczy się granicę między Zienkami (gm. Sosnowica) a Jamnikami, i wjedzie się do powiatu włodawskiego. Sytuacja jest tam znacznie lepsza – oceniła wówczas Jaśkiewicz, dodając, że "pow. parczewski powinien się rozwijać oraz zapewniać bezpieczeństwo mieszkańcom".
Renata Gogłuska-Wadyniuk, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych przypomniała, że kierowana przez nią jednostka wykonuje uchwały Zarządu Powiatu. – Zgodnie z nimi część dróg jest odśnieżana w piątym, a część w szóstym standardzie (a zatem bardzo niskim – dop. aut.). Odśnieżane są głównie miejsca newralgiczne, jak skrzyżowania czy zakręty – podkreśliła wówczas pani dyrektor.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.