reklama
reklama

Pod Parczewem zbudowali chodnik. Mieszkańcy: tam potrzebna jest ścieżka rowerowa

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Grzegorz Rekiel

Pod Parczewem zbudowali chodnik. Mieszkańcy: tam potrzebna jest ścieżka rowerowa - Zdjęcie główne

W Siedlikach powinna powstać ścieżka rowerowa - uważają mieszkańcy | foto Grzegorz Rekiel

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje parczewskie W tym miejscu potrzebna jest ścieżka rowerowa – twierdzą mieszkańcy gminy Parczew, nawiązując do ubiegłorocznej budowy chodnika w Siedlikach wzdłuż drogi wojewódzkiej numer 819. Na razie zmian jednak nie będzie.
reklama

Chodzi o odcinek o długości 1,7 km. Panuje w tym miejscu spory ruch, a część kierowców, którzy mają do dyspozycji równą nawierzchnię, rozwija zawrotną prędkość. Wzdłuż drogi nie było chodnika, lecz w ubiegłym roku to się zmieniło, bo Zarząd Dróg Wojewódzkich w Lublinie ogłosił przetarg, a inwestycja została zrealizowana.

Chodnik ma nawierzchnię z kostki brukowej. Zakres robót obejmował też wykonanie: podbudowy pomocniczej i zasadniczej z mieszanki związanej cementem, nawierzchni z mieszanki niezwiązanej z kruszywa, robót ziemnych oraz wykończeniowych.

Nie wszyscy są jednak zadowoleni

Jeden z Czytelników "Wspólnoty", mieszkaniec Siedlik, krytykuje fakt, że został tam zrobiony chodnik.

– Nie jesteśmy z tego zadowoleni, potrzebna jest nam ścieżka rowerowa, bo w tym miejscu jest więcej rowerzystów, niż pieszych, wiosną ludzie będą jeździć np. w Lasy Parczewskie. Poza tym chodnik jest dziwny, ma zaniżenia i jest pofałdowany – wylicza nasz rozmówca i krytykuje też fakt, że nie został wykonany przejazd do pola, którego jest właścicielem.

Z mieszkańcem Siedlik zgadza się Włodzimierz Oberda, prezes Parczewskiej Grupy Rowerowej.

– Chodnik jest tam niepotrzebny, potrzebna jest ścieżka rowerowa. Wystarczy stać przez godzinę w Siedlikach i obserwować, ile osób idzie tym chodnikiem, a ile osób jedzie rowerem. Trzeba pamiętać, że za jazdę rowerem po chodniku teoretycznie grozi mandat. Gdyby policjanci z drogówki byli pryncypialni, to każdemu wlepiliby po 200 złotych mandatu – zauważył.

Oberda dodał, że nie boi się jechać po drodze, ale starsze, mniej doświadczone w jeździe rowerem osoby, mogą mieć obiekcje.

– W dodatku w pewnym momencie trzeba przejechać pod kątem prostym na drugą stronę ulicy, co jest niebezpieczne. Chodnik można było pociągnąć do końca Siedlik po jednej stronie – ocenił.

Co można zatem zrobić? (...)

Więcej przeczytasz w papierowym wydaniu "Wspólnoty Parczewskiej". 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama