reklama
reklama

Pościg rodem z filmów w powiecie parczewskim. Jest apelacja od wyroku

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Policja

Pościg rodem z filmów w powiecie parczewskim. Jest apelacja od wyroku - Zdjęcie główne

Auto miało uszkodzony przedni zderzak, co przykuło uwagę mundurowych | foto Policja

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje parczewskie Jest apelacja od wyroku ws. mieszkańca gm. Dębowa Kłoda, który – jak uznał radzyński sąd, kierował autem po pijanemu, nie zatrzymał się do policyjnej kontroli i miał przy sobie narkotyki. W pierwszej instancji został skazany na więzienie w zawieszeniu i 4-letni zakaz prowadzenia pojazdów.
reklama

Sceny rodem z filmów sensacyjnych rozegrały się w Nowy Rok. W okolicy Kodeńca (gm. Dębowa Kłoda) policjanci zauważyli Volkswagena Passata z uszkodzonym przednim zderzakiem. W dodatku pojazd poruszał się "wężykiem", od lewej do prawej strony jezdni. – Funkcjonariusze ruszyli za autem, ale jego kierowca na widok oznakowanego radiowozu zaczął przyspieszać. Mundurowi włączyli syreny i podjęli pościg za Passatem – relacjonowała sierżant sztabowy Ewelina Semeniuk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Parczewie.

 

Po przejechaniu około 1,5 kilometra kierowca Volkswagena  zatrzymał się na poboczu drogi. Mundurowi od razu wyczuli od kierującego silną woń alkoholu. Oprócz tego mężczyzna wypowiadał się nielogicznie. 27-letni Maciej B, który siedział za kierownicą auta, zdaniem śledczych, miał w kieszeni kurtki woreczki z amfetaminą.

 

Okazało się, że ma w organizmie 27-latka ponad 1,6 promila alkoholu. Oprócz kierowcy w pojeździe znajdowało się jeszcze dwóch pasażerów w wieku 23 i 48 lat. Przy młodszym policjanci znaleźli woreczki z marihuaną.  27-latek usłyszał zarzuty: niezatrzymania się do kontroli drogowej, prowadzenia samochodu po pijanemu, a także posiadania środków odurzających. 23-letni Paweł K. usłyszał zarzut posiadania narkotyków.

 

Prokuratura Rejonowa w Parczewie skierowała zatem akt oskarżenia przeciwko Maciejowi B. oraz Pawłowi K.  – Maciej B. został uznany za winnego popełnienia zarzucanych mu czynów, sąd wydał wobec niego tzw. wyrok łączny. skazując na pół roku więzienia w zawieszeniu na 2 lata, orzekł wobec mężczyzny 4-letni zakaz prowadzenia pojazdów oraz zobowiązał do wpłaty 5 tysięcy złotych na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej – wylicza Magdalena Dobosz z biura prasowego Sądu Okręgowego w Lublinie.

 

Maciej B. został też skazany na 3600 złotych grzywny. – Wyrok nie jest prawomocny, odwołał się od niego obrońca oskarżonego. Nie ma jeszcze wyznaczonego terminu rozpoznania apelacji w Sądzie Okręgowym w Lublinie – informowała nas niedawno Dobosz i dodała, że łagodniejszy wyrok usłyszał przed radzyńskim sądem Paweł K. Jego sprawa została sklasyfikowana jako tzw. przypadek mniejszej wagi. Mężczyzna został skazany na 2250 złotych grzywny

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama