Reporterzy Polsat News gościli w Parczewie w ubiegłym tygodniu, kiedy w województwie lubelskim panowały rekordowe upały – w niektórych miejscowościach regionu termometry wskazywały nawet 36 stopni Celsjusza.
W lecie to patelnia
Stacja przypomniała przeprowadzoną w 2019 roku rewitalizację placu Wolności w Parczewie, która wiązała się z wycinką prawie 60 drzew. Reporterzy podkreślali, że w tak upalne dni, jakie mieliśmy w ubiegłym tygodniu, wycinka odbija się mieszkańcom Parczewa czkawką.
– Rewitalizacja sprawiła, że przebywanie w tym miejscu w upalne dni do przyjemnych nie należy. Trzeba poczekać kilkanaście lat, aby 40 posadzonych drzew dawało mieszkańcom ulgę – zauważyła Ewa Pajuro, reporterka stacji.
Zaznaczyła, że "zalany betonem rynek w Parczewie nie jest odosobnionym przypadkiem w regionie, bo w taki sposób odnowiony został np. skwer w Janowie Podlaskim".
Materiał został okraszony podpisem "beton zamiast drzew". Jeden z miejscowych handlowców, który wypowiedział się dla Polsat News ocenił, że plac Wolności jest w lecie "patelnią".
– Przed rewitalizacją to miejsce było o wiele bardziej przyjazne. Są jednak plusy, bo zaczęły się u mnie sprzedawać okulary przeciwsłoneczne – mówił z dozą humoru mężczyzna.
Nowa jakość i nowe możliwości
Burmistrz Paweł Kędracki bronił przeprowadzonej trzy lata temu inwestycji.
– Odbyła się pod nadzorem wojewódzkiego konserwatora zabytków. Przedstawialiśmy trzy koncepcje dotyczące rewitalizacji tego miejsca i tylko ta jedna uzyskała aprobatę konserwatora, dlatego zadanie zostało zrealizowane w taki sposób – powiedział stacji burmistrz i dodał, że dzięki rewitalizacji miasto zyskało "przestrzeń do organizacji imprez" (np. w sierpniu 2021 roku z placu Wolności wyruszył korowód dożynkowy, na placu odbywają się też liczne koncerty).
Z kolei kilka miesięcy temu powiedział w rozmowie ze Wspólnotą, że "rewitalizacja była potrzebna".
CZYTAJ TAKŻE: Gmina Parczew: boisko wielofunkcyjne oficjalnie otwarte
– Świadczą o tym tysiące osób, które w ciągu tygodnia, w okresie letnim, przebywają na palcu, uczestniczą w wydarzeniach kulturalnych, odpoczywają. Drzewa rosną, z roku na rok będą coraz większe i piękniejsze, a tym samym będzie i więcej cienia – zaznaczył i dodał, że "nie w jego naturze leży gdybanie o tym, co by było, gdyby coś zostało zmienione zakresie rewitalizacji".
– Została wykonana zgodnie z zaleceniami i decyzją konserwatora zabytków, radni miejscy zaakceptowali program rewitalizacji i przeznaczyli na nią pieniądze. Plac wprowadził nową jakość i nowe możliwości, a dzięki monitoringowi jest to wreszcie bezpieczne miejsce – ocenił i podkreślił w rozmowie z nami, że w tak upalne dni mieszkańcy mogą odpoczywać np. w parku przy Kościelnej/Ogrodowej lub przy ul. 11 Listopada.
Dalszą część przeczytasz w papierowym wydaniu Wspólnoty Parczewskiej.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.