reklama

Dokąd zawiezie nas pociąg z Parczewa

Opublikowano:
Autor:

Dokąd zawiezie nas pociąg z Parczewa - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

KulturaBurmistrz Paweł Kędracki rozmawia z wicepremierem Jackiem Sasinem i posłami o rozbudowie i elektryfikacji linii kolejowej Parczew - Łuków.

W marcu w Radzyniu zorganizowano ważną dla mieszkańców Lubelszczyzny konferencję poświęconą rozwojowi kolei na Lubelszczyźnie. Uczestniczyli w niej głównie samorządowcy z gmin i powiatów leżących przy linii kolejowej nr 30 prowadzącej z Lublina do Łukowa. Postulaty samorządowców to elektryfikacja całego odcinka oraz przyłączenie linii nr 30 do planowanej Wschodniej Magistrali Kolejowej.

Drugi tor i elektryfikacja

– Długo mógłbym mówić o historii ostatnich kilkunastu lat linii kolejowej nr 30. Te kursy zostały przywrócone i cieszymy się, że zarząd województwa dostrzegł problem komunikacyjny w naszym mieście. Nie wyobrażam sobie, że po modernizacji trasy Parczew - Lubartów te pociągi nie będą tam jeździć. Takiej sugestii w ogóle nie dopuszczam do siebie – rozpoczął swoją wypowiedź na konferencji burmistrz Parczewa Paweł Kędracki.

Wicewojewoda Robert Gmitruczuk pamięta cara

Wicewojewoda Robert Gmitruczuk zauważył, że to pierwsza konferencja od stu lat, bo prawie 110 lat temu została wybudowana dwutorowa kolej carska. Gmitruczuk dodał, że carska inwestycja była bardzo perspektywiczna i zadeklarował, że oprócz elektryfikacji linii nr 30 chce wybudowania drugiego toru na linii Lublin – Łuków. – Chcemy ją przybliżyć do standardów, które są powszechne w Europie – zapewniał Gmitruczuk.

Kędracki pisze do Sasina

Jeszcze w lutym, za wspólnym posiedzeniu komisji rady gminy burmistrz Parczewa powiedział radnym, że 31 stycznia skierował do wicepremiera Jacka Sasina i szefa Ministerstwa Aktywów Państwowych oraz do parlamentarzystów pismo, w którym zwraca się, żeby odcinek Parczew – Łuków został przeniesiony z listy rezerwowej na podstawową i w całości został objęty elektryfikacją.

– Byliśmy też w Warszawie na spotkaniu z przedstawicielami Ministerstwa Aktywów Państwowych i głównym prezesem PKP. Mamy wstępne propozycje i deklaracje, żeby projekt remontu linii kolejowej nr 30 od Parczewa do Łukowa znalazł się na liście podstawowej projektu modernizacji – informował radnych Kędracki.

Wschodnia Magistrala Kolejowa

Burmistrz wspomniał też o rozmowach o tak zwanej Wschodniej Magistrali Kolejowej, która miałaby połączyć wszystkie byłe miasta wojewódzkie, począwszy od Rzeszowa poprzez Lublin, Białą Podlaskę, Białystok, aż do granicy z Litwą.

– To jest zapisane w dokumentach rządowych, tylko jak państwo wiecie, w tych dokumentach mogą znajdować się różne rzeczy, natomiast pieniądze na dokumentację, a później na inwestycje, to jest oddzielna sprawa – uświadamiał radnych burmistrz. – Ta magistrala na wysokości Milanowa albo Radzynia miałaby od linii nr 30 przebiegać w stronę Białej Podlaskiej i byłaby równoległa do drogi S19, czyli z jednej strony ruch samochodowy, a z drugiej kolejowy - mówił z nadzieją Kędracki.

 

 
 Paweł Kędracki, burmistrz Parczewa

Jak nie ma drogi i linii kolejowej, to nikt tamtędy nie pojedzie

– Dla nas jest priorytetem dokończenie całej linii nr 30 tak, żeby nie było konieczności przepinania lokomotyw w Łukowie, jeżeli ktoś chce się dostać do Warszawy. Pozwoliłoby to też na sprowadzenie na te tory szynobusów elektrycznych na przykład Kolei Mazowieckich, które w naszej ocenie byłyby zainteresowane poprowadzeniem nowych tras, bo Urząd Marszałkowski ma do dyspozycji tylko szynobusy spalinowe, które niestety są awaryjne. To jest też kwestia społeczna. Zobaczcie, co się działo z S19. Tyle lat słyszeliśmy, że nie ma sensu jej modernizować, bo tamtędy nikt nie jeździ. No tak, jak nie ma drogi i linii kolejowej, to nikt tamtędy nie pojedzie. Transportów kolejowych też nie będzie

 

 
 

 

Postulaty do wicepremiera Jacka Sasina i Ministra Aktywów Państwowych Andreja Adamczyka podpisała większość samorządowców województwa lubelskiego.

Główne postulaty:

1. Kompleksowa modernizacja linii kolejowej nr 30 Łuków – Lublin Północny.
2. Budowa nowej linii kolejowej nr 631 Milanów – Biała Podlaska – Fronołów.
3. Chcemy podkreślić, że linie kolejowe nr 30 i 631 powinny być przystosowane do prędkości 160 km/h, gdyż są liniami bazowymi dla WSCHODNIEJ MAGISTRALI KOLEJOWEJ.

W zakresie linii kolejowej nr 30 wnioskujemy o:

1. Budowę drugiego toru, co jest niezbędne dla obsługi planowanego zwiększonego ruchu pasażerskiego i towarowego.
2. Elektryfikację linii na całej jej długości, co jest niezbędne dla skrócenia czasów przejazdów pociągów, gdyż obecnie następuje czasochłonny proces wymiany lokomotyw spalinowych na elektryczne i odwrotnie.
3. Modernizację i przywrócenie infrastruktury dla obsługi podróżnych w miejscowościach uzgodnionych z samorządami powiatów, przez które linia ta przebiega.
4. Zwiększenie ilości połączeń kolejowych w relacji Lublin – Łuków oraz bezpośrednich połączeń kolejowych z Warszawą i innymi miastami Polski.
5. Budowę kładki pieszej nad linią kolejową oddzielającą osiedle Królów Polskich od reszty miasta Lubartów na przedłużeniu ulicy Alei Zwycięstwa.

W naszej ocenie powyższy program modernizacji linii kolejowej nr 30 oraz program rozwoju przewozów pasażerskich wypełniają kryteria włączenia tej modernizacji do listy podstawowej projektów w ramach Krajowego Programu Kolejowego na okres do 2023 roku. Wnosimy o pilną decyzję w tej sprawie i przygotowanie w roku 2020 Studium Wykonalności dla tej inwestycji.

W zakresie linii kolejowej nr 631, która została wpisana do wykazu linii o państwowym znaczeniu, wnioskujemy o:

1. Budowę linii nr 631 w standardzie linii dwutorowej i zelektryfikowanej.
2. Wprowadzenie budowy linii nr 631 do listy zadań podstawowych Krajowego Programu Kolejowego, które są realizowane w okresie do 2023 roku, z zakresem przygotowania w tym czasie Studium Wykonalności tej inwestycji, ustalenia trasowania jej ostatecznego przebiegu i wykupienia gruntów.
3. Wprowadzenia realizacji budowy linii nr 631 w okresie do 2025 roku, do rządowych dokumentów programowych dotyczących kolei.

Wybudowanie linii kolejowej nr 631 skróci o około 50 procent czas przejazdów z Lublina, przez Białą Podlaską do Białegostoku i odwrotnie, jak również proporcjonalnie do innych dużych miast, zarówno na północy, jak i południu Polski Wschodniej. Kolej będzie mogła przejąć z dróg około 2 mln ton ładunków, które obecnie, na przykład z Małaszewicz – będących główną stacją przeładunkową na granicy wschodniej, są przewożone na północ i na południe Polski transportem drogowym. Linia nr 631 jest istotnym projektem inwestycyjnym, w ramach realizacji Centralnego Portu Komunikacyjnego. Została umieszczona w wykazie linii kolejowych o państwowym znaczeniu. Kierując powyższe wnioski, prosimy o udzielenie informacji, w jaki sposób i w jakich terminach będą one mogły być zrealizowane. Deklarujemy przy tym daleko idącą współpracę samorządów, zarówno na etapie prowadzenia prac przygotowawczych, jak i w trakcie realizacji tych inwestycji.
 

Mapka, na której widać z grubsza szkic Magistrali Wschodniej mającej w założeniu połączenie byłych wschodnich miast wojewódzkich począwszy od Rzeczowa, kończąc na Białymstoku nie ma w planach przejazdu przez Parczew. Burmistrz Parczewa Paweł Kędracki bardzo na to liczy. Nawet gdyby przesiadka miała miejsce w Milanowie lub Radzyniu Podl. Niebawem zobaczymy, czy jego lobby ma siłę przebicia w Radzie Ministrów.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE