Mundurowi odzyskali skradzione przedmioty oraz pojazd. Wczoraj 39 latek usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem. Za popełnione przestępstwo może mu grozić nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło na początku lipca w Parczewie. Z terenu byłej ciastkarni w Parczewie został skradziony Ford Focus. W opuszczonym budynku sprawca zdemontował grzejniki centralnego ogrzewania, łacznie 19 sztuk. Straty na szkodę Skarbu Państwa zostały oszacowane na blisko 6 tys złotych. Kryminalni ustalili a następnie zatrzymali 39 - latka, który stał za kradzieżą. Podczas przeszukania jego posesji znaleziono tablice rejestracyjne skradzionego Forda. Jak się okazało mieszkaniec gminny Parczew sprzedał auto na złom. Odzyskano też skradzione grzejniki.
- Wczoraj mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem. Złożył obszerne wyjaśnienia i wyraził chęć dobrowolnego poddania się karze. Za popełnione przestępstwo grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności - informuje oficer prasowy parczewskiej Policji Artur Łopacki.