Jak ustalili mundurowi kierujący BMW stracił panowanie nad pojazdem na łuku drogi. Jego auto zjechało na przeciwległy pas jezdni gdzie zderzyło się z jadącym z przeciwka Oplem. Kierujący BMW swoją jazdę zakończył dachowaniem w przydrożnym rowie kompletnie rozbijając auto. Sprawca kolizji stracił uprawnienia do kierowania.
W poniedziałek około godziny 16 w miejscowości Dębowa Kłoda doszło do groźnej kolizji z udziałem dwóch pojazdów. Jak ustalili mundurowi kierujący pojazdem marki BMW jadąc od strony Dębowej Kłody nie zachował należytej ostrożności i stracił panowanie nad pojazdem.
Jego pojazd zjechał na przeciwległy pas ruchu gdzie uderzył w prawidłowo jadącego Opla. Pojazd BMW, którym kierował mieszkaniec gminy Dębowa Kłoda w wyniku zderzenia wypadł z drogi, zjechał do rowu po czym dachował.
Auto 24 - latka zostało niemal kompletnie zniszczone. Badanie wykazało, że obaj kierowcy byli trzeźwi. Sprawcy kolizji fakultatywnie zatrzymano prawo jazdy na trzy miesiące.
Policjanci apelują o rozważną i ostrożną jazdę.
- Pomimo dobrej letniej aury wciąż dochodzi do zdarzeń drogowych. Nadmierna prędkość to wciąż jedna z głównych przyczyn wypadków i kolizji drogowych - apeluje oficer prasowy parczewskiej Policji Artur Łopacki.