Dzisiaj nad ranem, w miejscowości Łopiennik Górny, przy krajowej 17, odnaleziony został mężczyzna z objawami wychłodzenia. Człowiek został zabrany do szpitala. Niestety około godz. 11: 00 nastąpił jego zgon.
Dokładna przyczyna śmierci znana będzie po przeprowadzeniu sekcji, wstępnie można jednak przypuszczać, że do zgonu doszło w wyniku wychłodzenia. Na chwilę obecną nie jest znana tożsamość ofiary. Okoliczności zdarzenia wyjaśniają policjanci z KPP w Krasnymstawie.
Kilka dni wcześniej mieliśmy już informację o osobie , która z objawami wychłodzenia trafiła do szpitala. 13 pażdziernika pracownik stacji benzynowej w Poniatowej powiadomił dyżurnego opolskiej jednostki, że w lesie jakiś mężczyzna odnalazł człowieka. Przybyli we wskazane miejsce policjanci odnaleźli leżącego na ziemi człowieka. Jak się okazało, mężczyzna żył, ale był o krok od wychłodzenia organizmu. 58 – letni mieszkańca gminy Poniatowa trząsł się z zimna i miał trudności ze wstaniem. Na szczęście pomoc przyszła na czas.
Przy tej okazji przypominamy:
Niskie temperatury zwłaszcza w nocy to zagrożenie dla osób bezdomnych, starszych i samotnie mieszkających. Zagrożenie to dotyczy także osób będących pod wpływem alkoholu. W tym okresie policjanci systematycznie kontrolują miejsca, w których mogą przebywać osoby bezdomne. Udzielają potrzebującym informacji, w jakich placówkach mogą znaleźć schronienie i bezpiecznie przetrwać zimę. Pamiętajmy, że naszym wspólnym obowiązkiem jest dbałość o życie i zdrowie drugiego człowieka. Dlatego każdy śpiący na ławce, osłabiony czy nietrzeźwy człowiek to sygnał działania dla mundurowych.
Zwracamy się także z apelem by nikt z nas nie był obojętny na potrzeby drugiego człowieka. Zwróćmy uwagę na osoby bezdomne, samotne, bezradne czy nietrzeźwe. Informujmy o każdej zauważonej osobie leżącej lub siedzącej na ziemi, ławkach, przystankach, bądź przebywającej w altankach ogrodowych, czy pomieszczeniach opuszczonych i nieogrzewanych, która mogłaby być narażona na wyziębienie. Zgłoszenia można przekazywać pod numerami telefonów 997, 112 lub pogotowia ratunkowego. Nasze zainteresowanie, być może przyczyni się do tego, że uratujemy komuś życie. Sami również starajmy się okazać życzliwe serce i wyciągnąć pomocną dłoń w kierunku tych, którzy tej pomocy potrzebują. Nie przechodźmy obok takich osób obojętnie.
Pamiętajmy jeden telefon może uratować czyjeś życie.
Źródło: KWP Lublin