Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie na terenie parczewskiego cmentarza. Kobieta robiła porządki na grobie swoich bliskich. Była na tyle pochłonięta swoją pracą, że nie zauważyła jak z nagrobka zniknęła jej torebka, w której był telefon komórkowy, klucze, dokumenty oraz pieniądze w kwocie 6 złotych. Na szczęście zauważyła dwóch młodych mężczyzn opuszczających nekropolię i zapamiętała ich wygląd. Rysopisy zostały przekazane dyżurnemu, a później policjantom. Po kilku minutach został zatrzymany pierwszy z nich. Był to 19-latek z gminy Parczew. Mężczyznę rozpoznała pokrzywdzona. Chwilę później został zatrzymany jego kompan, także mieszkaniec gminy Parczew. Początkowo obaj tłumaczyli policjantom, że to pomyłka, jednak ich tłumaczenia były na tyle nieudolne, że w końcu przyznali się do kradzieży. Wskazali też miejsce gdzie wyrzucili torebkę oraz miejsce gdzie ukryli telefon.
19 i 17-latek zostali zatrzymani i trafili do policyjnej celi. Torebka wraz z cała zawartością wróciła do właścicielki. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty kradzieży. Obaj przyznali się do winy i złożyli wyjaśnienia. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje nawet do 5 lat pozbawienia wolności.