Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący Volkswagenem Polo nie zastosował się do znaku „ustąp pierwszeństwa” i wyjechał wprost pod nadjeżdżające Suzuki. Terenówka, ktorą poruszał się 49 - latek dachowała. Obydwaj kierujący oraz pasażer Suzuki trafili do szpitala. Badanie wykazało, że kierujący byli trzeźwi.
Do tego niebezpiecznego zdarzenia doszło wczoraj po południu w miejscowości Radcze w gminie Milanów. Jak wstępnie ustalili policjanci kierujący osobowym Volgswagenem nie zastosował się do znaku „ustąp pierwszeństwa przejazdu” i wyjechał wprost pod nadjeżdżające Suzuki.
- Siła uderzenia była tak duża, że terenówka dachowała na poboczu jezdni. Obydwaj kierujący oraz pasażer Suzuki z ogólnymi obrażeniami trafili do szpitala informuje oficer prasowy parczewskiej Policji Artur Łopacki.
Badanie alkomatem wykazało, że kierujący byli trzeźwi. Droga z Rudna w kierunku Jabłonia była zablokowana przez kilka godzin.
Policja kierowała innych użytkowników ruchu na wyznaczone objazdy.
Policjanci badają teraz wszystkie okoliczności tego zdarzenia i apelują o ostrożność na drogach.