reklama
reklama

Parczew : Na słupie zakończył ucieczkę pożyczonym audi (WIDEO)

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Policja Parczew

Parczew : Na słupie zakończył ucieczkę pożyczonym audi (WIDEO) - Zdjęcie główne

foto Policja Parczew

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje parczewskie Policjanci z Parczewa zatrzymali po pościgu 19-latka, który nie zatrzymał się do kontroli i uciekał łamiąc liczne przepisy. Jego brawurowa ucieczka pożyczonym autem zakończyła się na słupie oświetleniowym.
reklama

Do zdarzenia doszło w sobotę po godzinie 22 . Policjanci ruchu drogowego patrolując ulice miasta zauważyli jak kierujący audi na ich widok zatrzymał się na środku ulicy Plac Wolności, a następnie z impetem oraz piskiem opon ruszył w kierunku ulicy Strażackiej.

Policjanci natychmiast podjęli interwencję. Przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych próbowali zatrzymać kierowcę. Ten jednak nie reagował na wydawane polecenia i kontynuował ucieczkę. W trakcie swojej jazdy naruszał liczne przepisy ruchu drogowego i stwarzał również zagrożenie dla innych kierujących oraz pieszych.

Mężczyzna wyprzedzał inne pojazdy na przejściu dla pieszych, nie sygnalizował żadnych manewrów skrętu, nie stosował się do znaków poziomych i pionowych w tym znaku P-4 linia podwójna ciągła, zmuszał inne pojazdy do zmiany pasa lub zjazdu na chodnik w celu uniknięcia kolizji - mówi st. sierżant Ewelina Semeniuk z parczewskiej policji

Policjanci o całym zdarzeniu poinformowali dyżurnego jednostki. Na miejsce skierowano kolejny radiowóz w celu ustawienia blokady na ulicy 11 Listopada. Kiedy kierujący audi zauważył pojazd, chciał go ominąć, stracił panowanie nad audi, po czym zjechał na chodnik i uderzył w słup oświetleniowy zatrzymując się nieopodal na miejskiej ławce. Następnie o własnych siłach opuścił rozbity pojazd i kontynuował ucieczkę pieszo. Na ulicy Nowej został zatrzymany.

Kierującym okazał się 19-letni mieszkaniec Warszawy. Mężczyzna podróżował sam. Był trzeźwy. Natomiast badanie na zawartość środków odurzających dało wynik pozytywny. Od 19-latka pobrano krew do badań.

Po wykonanych czynnościach trafił do policyjnej celi. W przeszłości miał już liczne problemy z prawem.  Jakby tego było mało okazało się, że nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami, a rozbity samochód został przez niego pożyczony od kolegi z jednej z wypożyczalni samochodów - dodaje Semeniuk.

 

 

ZOBACZ WIDEO 

 

 

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama