– Spełnia to nasze oczekiwania w 100 procentach – mówią mieszkańcy wsi, którzy uważają, że "gdyby nie zaangażowanie Wspólnoty Parczewskiej, finał sprawy mógłby być inny".
W planie inwestora było ustawienie 12 kurników. Przeciwko budowie protestowali okoliczni mieszkańcy, którzy przed wybuchem pandemii spotykali się z przedsiębiorcą i przedstawicielami gminy.
Inwestor nieugięty, ale gmina uchwaliła plan
"Tym razem temat przykuł uwagę nie tylko mieszkańców Pachola. Po drugiej stronie stołu zasiedli mieszkańcy Kodeńca, Zaliszcza, Kolana, Kalinki i innych miejscowości z sąsiednich gmin. Na sali zebrało się ponad 100 osób. Ludzie próbowali przekonać inwestora, żeby wycofał się z tego pomysłu i zainwestował w coś innego, najlepiej jakieś przedsięwzięcie proekologiczne" – pisaliśmy w grudniu 2019 roku.
Inwestor zapowiedział, że się nie wycofa. Grażyna Lamczyk, wójt gm. Dębowa Kłoda zapewniła, że nie wyda pozytywnej decyzji. Szansą na zablokowanie fermy drobiu było uchwalenie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Stało się to na przełomie marca i kwietnia tego roku na sesji Rady Gminy.
(…)
Więcej w elektronicznym (CZYTAJ TUTAJ) i papierowym wydaniu Wspólnoty (dostępnym w punktach sprzedaży).
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.