Sprawą zajmowała się opolska prokuratura, po tym jak zawiadomienie złożyli rodzice jednego z chłopców. Pod koniec czerwca, po ośmiu miesiącach prowadzonego śledztwa, skierowała do sądu akt oskarżenia. Znalazły się w nim ostatecznie trzy zarzuty. Pierwotnie przedstawione były dwa.
Setki zakazanych zdjęć
- Pierwsze dwa zarzuty dotyczą obcowania płciowego z dwoma nieletnim. A trzeci zarzut dotyczy posiadania treści pornograficznych z udziałem nieletnich – informuje Marcin Pytka, prokurator rejonowy w Opolu Lubelskim.
Ten ostatni zarzut pojawił się później. Gdy śledczy weszli w posiadanie komputera, telefonu komórkowego i innych nośników cyfrowych zabezpieczonych w mieszkaniu duchownego. Po dokładnym sprawdzeniu okazało się, że zawierają dowody dodatkowo obciążające 50-letniego księdza.
- W dniu zabezpieczenia materiałów ksiądz posiadał pliki z treściami pornograficznymi. Było to 390 filmów z pornografią dziecięcą – Marcin Pytka, prokurator rejonowy w Opolu Lubelskim. |
Nie udało się jednak ustalić dokładnej daty od kiedy Tomasz F. ściągał pornografię.
Dwóch skrzywdzonych
Do zatrzymania duchownego doszło 15 listopada ub.r., w jego mieszkaniu na plebanii. Prokuratura nie ujawnia skąd pochodzą ofiary księdza pedofila. Nam udało się ustalić, że są to mieszkańcy powiatu lubelskiego, obaj w wieku do 15 lat. Z jednym z nich Tomasz F. kilka razy uprawiał seks i inne czynności seksualne. Drugi chłopiec miał być molestowany przez duchownego tylko raz.
Do wykorzystywania seksualnego miało dochodzić przez rok, od 2018 do 2019 roku.
Więcej w elektronicznym (CZYTAJ TUTAJ) i papierowym wydaniu Wspólnoty (dostępnym w punktach sprzedaży).