reklama

55-latek utonął w Jeziorze Białka. Wójt nie chce zatrudnić ratownika

Opublikowano:
Autor:

55-latek utonął w Jeziorze Białka. Wójt nie chce zatrudnić ratownika - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

KulturaAni gmina Dębowa Kłoda, ani starostwo powiatowe nie chcieli zatrudnić ratownika dbającego o bezpieczeństwo turystów kąpiących się w jeziorze. Grażyna Lamczyk argumentuje, że to spore koszty, a jezioro nie jest własnością gminy.

Do tragedii doszło w czwartek, w dniu Bożego Ciała. Dyżurny parczewskiej komendy policji został poinformowany, że nad jeziorem we wsi Białka trwa akcja reanimacyjna mężczyzny, który chwilę wcześniej został wyciągnięty z wody. Na miejscu policjanci zastali pogotowie ratunkowe, udzielające pomocy 55-latkowi. Niestety, pomimo prowadzonej blisko godzinę reanimacji, jego życia nie udało się uratować.

 

Zanurkował i nie wypłynął

Jak ustalili mundurowi, mieszkaniec województwa mazowieckiego wraz z rodziną i znajomymi odpoczywał nad jeziorem. 55-latek wcześniej opalał się na plaży i po pewnym czasie postanowił się ochłodzić w wodzie. Jak wynika z relacji świadków, mężczyzna nurkował w wodzie. W pewnej chwili zniknął pod taflą wody. Policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają teraz wszystkie okoliczności tego zdarzenia.

 

(…)

Więcej w elektronicznym (CZYTAJ TUTAJ) i papierowym wydaniu Wspólnoty (dostępnym w punktach sprzedaży).

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE