W ubiegłą środę 21 września ruszył proces, w którym na ławie oskarżonych zasiada Stanisław M., były burmistrz Parczewa. Jest oskarżony o żądanie łapówki w zamian za wykonanie swoich czynności służbowych. Rzecz działa się jesienią 2015 r. Stanisław M. był wówczas kierownikiem w parczewskim inspektoracie Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Lublinie. Inspektorat zajmuje się między innymi nadzorowaniem prac konserwacyjnych rzek i urządzeń melioracyjnych wykonywanych przez przedsiębiorców, który wygrali przetargi.
Miał uwagi do jakości prac
W 2015 roku przedsiębiorca z Białej Podlaskiej wygrał przetarg na konserwację odcinków rzek przepływających przez powiat parczewski. Jak twierdzi, wykonał prace z najwyższą starannością. Żeby otrzymać zapłatę musiał mieć odbiór robót. Takiego odbioru dokonuje komisja. Tu, jak mówi przedsiębiorca, zaczęły się schody. Jego zdaniem kierownik inspektoratu Stanisław M. miał nieuzasadnione uwagi do jakości wykonanych prac i przeciągał termin odbioru robót, podczas gdy inspektorzy nie mieli uwag do wykonanych prac.
(...)
Najnowszy numer Wspólnoty już w Twoim punkcie sprzedaży.