O wycince drzew w Wólce Siemieńskiej pisaliśmy w marcu tego roku. Sprawą zainteresował nas mieszkaniec wsi.
- Chodzi o kradzież drzewa! - informował w rozmowie telefonicznej Antoni Chudek.
Według niego, sołtys wsi Wólka Siemieńska razem z Radą Sołecką zezwolili na ścięcie drzew na wyrobisku po żwirze i oddali je do Klasztoru Ojców Franciszkanów w Stoczku, w gminie Czemierniki. Sołtys Marian Zabielski zaprzecza i twierdzi, że nic nie wiedział o wycince.
(…)
Najnowszy numer Wspólnoty już w Twoim punkcie sprzedaży.