Gmina Milanów wraz ze swoją partnerską gminą Radwanicze w rejonie brzeskim Białorusi dostała w ubiegłym roku około 225 tys. zł dofinansowania na wydarzenia kulturalne w obu gminach z Programu Transgranicznego Polska-Białoruś-Ukraina. Wszystkie wydarzenia miały kosztować 250 tys. zł. W maju tego roku miał rozpocząć się cykl koncertów, warsztatów kulinarnych, wymiana zespołów śpiewaczych i młodzieży szkolnej oraz przynajmniej jeden koncert gwiazdy muzycznej dużego kalibru. Rok Kultury miał być podsumowany spektakularnym weselem polsko-białoruskim.
Wirus opóźnił, ale nie zatrzymał międzynarodowej kultury
Paweł Krępski, wójt gminy Milanów mówi, że działania obu gmin zostały jak na razie odłożone o kilka miesięcy, a w zależności od rozwoju sytuacji wywołanej wirusem, zaplanowana współpraca kulturalna być może będzie musiała poczekać do przyszłego roku. – Nikt nie mógł przewidzieć takiej sytuacji. Już na ten temat rozmawialiśmy z komisją międzynarodową. Dofinansowanie nam nie przepadnie – informuje wójt.
Paweł Krępski, wójt Gminy Milanów To jest teraz niemożliwe – Nasze działania kulturalne odłożyliśmy o kilka miesięcy, bo mieliśmy wyjść do sporej grupy społeczeństwa, a to jest teraz niemożliwe. Czekamy na zakończenie epidemii. Jeżeli w tym roku nie zdołamy zrealizować zamierzeń, to przełożymy je na przyszły rok |