reklama

PiP przetrząsnął parczewską octownię

Opublikowano:
Autor:

PiP przetrząsnął parczewską octownię - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

KulturaParczew: Państwowa Inspekcja Pracy: Ludzie pracowali w chłodzie i przy maszynach zagrażających bezpieczeństwu pracy. Nie dostawali minimalnego wynagrodzenia i wynagrodzenia za godziny nadliczbowe. Właściciel zapewnia, że nieprawidłowości zostały wyeliminowane.

W październiku ubiegłego roku parczewska Wytwórnia Octu i Musztardy została wyróżniona tytułem Ambasadora Wschodu w kategorii biznes. Jest to nagroda nadawana za działalność na rzecz rozwijania pogranicza poprzez tworzenie oryginalnego produktu z wykorzystaniem lokalnych zasobów. Działający od lat 60-tych zakład dopracował się takiego produktu. Parczewska musztarda znana jest w kraju i zagranicą. Ambasador Wschodu powinien mieć też potencjał wzrostu i promować miejsce, z którym jest związany. Od grudnia 2010 roku Wytwórnia jest własnością przedsiębiorcy ze Słowenii, który deklaruje, że zainwestował już w Parczewie ponad 2 miliony euro.

Inspekcja nakazała wstrzymanie pracy maszyn

W czasie, kiedy ogłaszano sukces wizerunkowy parczewskiej octowni, wewnątrz pracowali inspektorzy z Państwowej Inspekcji Pracy. W początkach tego roku opublikowali wyniki kontroli i wydali zalecenia pokontrolne. Inspektorzy zarzucili właścicielowi naruszenia kodeksu pracy i przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy. Sprawę tę wywołała wieloletnia pracownica, obecnie radna Barbara Bloch, na marcowej sesji rady miejskiej. Dotarliśmy do nakazów i wystąpień PIP.

(…)

Najnowszy numer Wspólnoty już w Twoim punkcie sprzedaży.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE