W piątkowe popołudnie (3 lipca) czytelnik "Wspólnoty" wysłał do naszej redakcji zrzut ekranowy z profilu FB Janusza Zielińskiego (PSL), przewodniczącego rady powiatu parczewskiego. Na zielonym tle widnieje napis: "Przypominam, że jeśli głosowałeś na Dudę w I turze, to nie musisz już iść na głosowanie, ponieważ wygrał on I turę. W II turze głosują tylko osoby, które zaznaczyły innych kandydatów". Janusz Zieliński dał lajka, czyli polubił tę treść. Widać to na załączonym zrzucie ekranowym z jego profilu FB.
Polubił kłamliwą informacjęZaskoczeni tym faktem zapytaliśmy Janusza Zielińskiego, czy oznacza to, że będąc przewodniczącym rady powiatu parczewskiego i członkiem PSL, która to partia wystawiała w wyborach prezydenckich swojego kandydata, promuje treści głoszące kłamstwo, ponieważ naszym zadaniem treść tego posta jest rażąco sprzeczna z ordynacją wyborczą?
Kazał zająć się burmistrzem
Przewodniczący rady powiatu odpowiedział na nasze pytanie następująco: "Ja tego nie napisałem, mnie tam odznaczono, a strona Facebook jest moja prywatna , a nie Pana Przewodniczącego, proszę zająć się tym, co pisze Pan Burmistrz, a nie mną". Po wysłaniu odpowiedzi na nasze pytanie, przewodniczący rady powiatu cofnął polubienie, ale nie usuną ze swojego profilu kontrowersyjnych treści.
Żeby nie wprowadzać w błąd wyborców
Z uwagi na fakt, iż Janusz Zieliński wywołał do tablicy burmistrza, zapytaliśmy Pawła Kędrackiego, co myśli o tolerowaniu na swoim profilu i lajkowaniu takich treści przez przewodniczącego rady powiatu. Kędracki odpowiedział: "Wolność słowa ma to do siebie, że na portalach społecznościowych takich jak Facebook można zamieszczać swoje opinie, zachęcać do głosowania na poszczególnych kandydatów, czy ugrupowania, nie tylko w wyborach na prezydenta, ale wszystkich wyborach na różne szczebla samorządu, parlamentu lub referendach. Odbiorcami postów są nie tylko ludzie młodzi, czy w średnim wieku, ale też osoby starsze. Dlatego należy zwracać uwagę, żeby swoimi wpisami nie wprowadzać w błąd potencjalnych wyborców".
|
Ta treść pojawiła się na stronie Janusza Zielińskiego, przewodniczącego rady powiatu parczewskiego |
OD REDAKCJI Osobom publicznym można mniej W odpowiedzi na pytanie "Wspólnoty", Janusz Zieliński twierdzi, że strona na Facebooku jest jego prywatną stroną, a nie stroną przewodniczącego rady powiatu. Należy jednak zauważyć, że prowadzi na niej agitację polityczną, jako członek PSL. Jest osobą, za którą stoi autorytet sprawowanej funkcji, a także osobą, która ze swoim przekazem dociera do prawie 3,5 tys. osób, tyle bowiem znajomych ma na FB Janusz Zieliński. Jest zatem, naszym zdaniem, osobą publiczną z własnego wyboru, a osobom publicznym można mniej niż pozostałym obywatelom. |