Od poprzedniego artykułu o interwencjach parczewskich strażaków, ostatnie kilka dni były dla nich wyjątkowo aktywne głównie ze względu na pożary łąk i nieużytków rolnych. Jeden z nich miał miejsce w ubiegłą niedzielę w okolicach nasypu kolejowego w Koczergach. Strażacy zajęci gaszeniem takich pożarów mogą być potrzebni tam, gdzie bezpośrednio jest zagrożone życie lub mienie ludzkie. Sprawozdanie z obecnego tygodnia opublikujemy w kolejnym wydaniu „Wspólnoty”.
– Przez ostatni weekend mieliśmy kilka wyjazdów tego typu i to są w większości podpalenia – mówi Krzysztof Fila, oficer prasowy KP PSP w Parczewie.
ARiMR przyznaje płatności bezpośrednie do użytków rolnych, a podpalane są z zazwyczaj nieużytki. Świadome podpalanie nieużytków rolnych może zaskutkować wstrzymaniem płatności. Za podpalenia inne niż tylko punktowe (np. sterta liści czy gałęzi) naliczane są sankcje z zakresu Cross Compliance w formie potrąceń z płatności.