reklama

Starosta chce zabrać rolnikowi pole z kawałkiem "Drogi Morawieckiego"

Opublikowano:
Autor:

Starosta chce zabrać rolnikowi pole z kawałkiem "Drogi Morawieckiego" - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

KulturaJerzy Maśluch dostał pieniądze od premiera Morawieckiego na remont drogi, której fragment przebiega przez prywatną działkę. Po tym, jak "Wspólnota" zaczęła zadawać pytania w tej sprawie, starosta chce wywłaszczyć rolnika bez odszkodowania.

W maju ubiegłego roku mieszkańcy gminy Podedwórze zaalarmowali tamtejszych urzędników, że asfalt na nowej drodze do Zaliszcza położony pół roku wcześniej za niebagatelną kwotę ponad 2 milionów złotych pęka, a w pęknięciach rośnie trawa. Pieniądze na tę drogę obiecał na konwencji PiS przed wyborami samorządowymi premier Mateusz Morawiecki. W październiku 2018 roku premier osobiście przyjechał do Zaliszcza, żeby uczcić sukces. Pomimo tego kandydat PiS na wójta przegrał wybory z kandydatką komitetu, w którym ulokowano między innymi członków PSL, OP i SLD.

 

Remont dotyczył drogi, a nie mostu

Wpadkę z pękającą drogą starostwo wyjaśniało wówczas argumentem, że wykonawca nie miał zlecenia na ułożenie asfaltu na moście, bo właścicielem działki pod mostem nad Zielawą są Wody Polskie, a wymogiem dofinansowania inwestycji była realizacja prac na gruntach powiatu i dlatego ten odcinek był wyłączony z zadania, ale pomimo tego wykonawca zrobił go, tylko minimalnym kosztem. Dziś wiemy, że kontrolerzy Najwyższej Izby Kontroli wytknęli urzędnikom starostwa błędny tok rozumowania stwierdzeniem faktu, że remont nie dotyczył konstrukcji mostu, tylko nawierzchni drogi przebiegającej przez most, a zamówienie starostwa dotyczyło całego odcinka drogi od Podedwórza do Zaliszcza.

 

Złożyli podpisy pod nieprawdziwą informacją

W maju ubiegłego roku zaczęliśmy się przyglądać dokumentacji, którą starostwo przygotowało na potrzeby ogłoszenia przetargu i remontu drogi. Okazało się, że granice działek wykazane w dokumentacji przetargowej nie mają pokrycia w rzeczywistości. Na mapce dołączonej do dokumentacji wyznaczono drogę wbrew jej rzeczywistemu przebiegowi w terenie. Podpisy pod mapką sprzeczną ze stanem faktycznym złożyli: starosta Jerzy Maśluch (PSL), ówczesny wicestarosta Adam Domański (PO) i kierownik Marcin Dębek. Na naszą prośbę o wyjaśnienie tej sprzeczności wicestarosta Artur Jaszczuk powiedział, że urząd wszczął procedury mające doprowadzić do przejęcia prywatnych gruntów.

(…)

Więcej w elektronicznym (CZYTAJ TUTAJ) i papierowym wydaniu Wspólnoty (dostępnym w punktach sprzedaży).

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE