- Na przedostatniej sesji był wicestarosta i otrzymał ksero fragmentu umowy, którą podpisało starostwo z wykonawcą scalenia gruntów w Zaliszczu i w tej umowie, pokazałem to panu Domańskiemu, tam jest taki zapis, który mówi, że wykonawca robót winien pozostawić wszystkie drogi w stanie pierwotnym. Za wszelkie zniszczenia dróg odpowiada wykonawca i nikt tej umowy nie egzekwuje - wyrzucał Tomasz Borsuk staroście Jerzemu Maśluchowi, który gościł na sesji w Podedwórzu pod koniec czerwca.
(…)
Najnowszy numer Wspólnoty już w Twoim punkcie sprzedaży.