W czasie dyskusji nad planem inwestycji na 2017 r. radni miejscy zwrócili uwagę na trzy miejsca, które w obecnym stanie szpecą miasto i zamiast służyć mieszkańcom sprawiają im wiele kłopotów. Mowa o parkingu przed parczewskim szpitalem, terenie po byłym dworcu PKS i otoczeniu targowiska przy ulicy Ogrodowej.
Trzy wstydliwe miejsca w Parczewie
Opublikowano:
Autor: Andrzej Dejneka | Zdjęcie: Andrzej Dejneka
Przeczytaj również:
KulturaParczew: Parking przed parczewskim szpitalem, otoczenie targowiska przy ulicy Ogrodowej i teren po byłym dworcu PKS wymagają według radnych natychmiastowego uporządkowania.
Zniszczony, odstraszający parking
Radni podnieśli temat parkingu przed parczewski szpitalem, bo jest on w bardzo złym stanie, a że jest niezbędny, świadczy liczba samochodów, które tam codziennie stoją. Parking jest miejski, ale szpital powiatowy, zatem przyjeżdżają tam ludzie ze wszystkich gmin powiatu parczewskiego. Takie argumenty wywołały dyskusję nad sfinansowaniem remontu parkingu. Radni uważają, że należy zaprosić do współfinansowania remontu starostę i wójtów z naszego powiatu. Burmistrz zaplanował na przyszły rok 10 tys. zł na wykonanie dokumentacji technicznej, żeby wiedzieć jaki będzie koszt całej inwestycji. Szacuje się, że może on przekroczyć kwotę 300 tys. zł. Radni chcieli zarezerwować już pieniądze na remont, ale burmistrz z uporem przekonywał, żeby tego nie robili. Prosił, aby decyzję tą przełożyli na marzec przyszłego roku. W efekcie radni uznali, że pieniądze na remont parkingu zadekretują przy pierwszej zmianie budżetowej, bo jest to sprawa priorytetowa dla miasta.
Przystanek pod parasolem
Kolejnym paskudnym i niefunkcjonalnym miejscem jest plac po dawnym dworcu PKS. Jest to teren należący do parczewskiego przedsiębiorcy, który ma tam zbudować obiekty handlowe. W planie zagospodarowania przestrzennego miasta, na tym właśnie terenie ma być zlokalizowany przystanek dla komunikacji publicznej. Po tym jak przedsiębiorca usunął stamtąd wiaty, pasażerowie mokną w deszczowe jesienne dni, a zimą będzie jeszcze gorzej. Drugim wstydliwym problemem związanym z tym miejscem jest brak toalety. Zdaniem parczewskich radnych, sytuacja wymaga natychmiastowej interwencji. Burmistrz informuje, że rozmawiał z przedsiębiorcą na ten temat, a ten obiecał, że ustawi tam tymczasowo toalety przenośne. Radni zobowiązali burmistrza do przedstawienia koncepcji całościowego rozwiązania tego problemu. Burmistrz ma czas do połowy przyszłego roku.
Uporządkowanie targowiska
Trzecim problemem jest otoczenie targowiska miejskiego przy ulicy Ogrodowej. W dni targowe powstaje tam konflikt między handlującymi a klientami przyjeżdżającymi na zakupy samochodami. Na jednym z parkingów jest de facto plac targowy, a zdesperowani kierowcy muszą parkować po przeciwnej stronie ulicy na nieutwardzonym placu, na który wywożony jest gruz i różnorodne śmieci. Miejsce to, nie dość, że jest niefunkcjonalne, to szpeci okolicę. Także w tym przypadku radni zobowiązali burmistrza do przygotowania kompleksowego projektu zagospodarowania terenu w rejonie ulic: Ogrodowej, Tomaszunasa i ulicy Kościelnej.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE