reklama

Właściciel wiatraków nas zastrasza

Opublikowano:
Autor:

Właściciel wiatraków nas zastrasza - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

KulturaParczew: Ponad 200 mieszkańców Jasionki i Wierzbówki dostało pisma, w których inwestor elektrowni wiatrowych sugeruje, że jeśli nie wycofają się z protestu, to grozi im odpowiedzialność finansowa w postaci odszkodowania.

Mieszkańcy Wierzbówki i Jasionki dostali od spółki Eko-Farm pisma, których treść odbierają jako próbę ich zastraszenia. Pełnomocnik firmy rozesłała pisma do osób, które zaangażowały się w protest przeciwko tej inwestycji.

Jak twierdzą protestujący, wiatraki będą miały negatywne oddziaływanie na ich zdrowie. Grupa 219 osób udzieliła pełnomocnictw Agnieszce Dudzińskiej-Centkowskiej i Tomaszowi Goździkowi do reprezentowania ich w sprawie ochrony ich interesu prawnego, zagrożonego budową elektrowni wiatrowych w pobliżu ich miejsca zamieszkania.

Każdy może protestować

Eko-Farm ocenia działanie protestujących jako celowe działanie nacechowane złą wolą lub niewiedzą. Zdaniem protestujących, Spółka odmawia im prawa do słusznego protestu. - Jest to nieuczciwe twierdzenie inwestora, dlatego że każdy obywatel może protestować. Może występować z wnioskiem o stwierdzenie nieważności jakiejś decyzji i myśmy nic innego nie zrobili jak odwołaliśmy się od ostatniej decyzji pozwalającej inwestorowi zmienić projekt budowlany - tłumaczy Agnieszka Dudzińska-Centkowska.

(…)

Najnowszy numer Wspólnoty już w Twoim punkcie sprzedaży.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE