- Z opinii lekarza wynika, że kobieta była pogryziona, aczkolwiek bezpośrednią przyczyną zgonu było zatrzymanie krążenia z uwagi na stres sytuacyjny. Nie można było nikomu postawić zarzutu niedopełnienia obowiązków, ponieważ pies pozostawał pod opieką tej kobiety - powiedział nam Janusz Syczyński, prokurator rejonowy w Radzyniu. - W związku z tym śledztwo zostało umorzone - dodał prokurator.
(…)
Najnowszy numer Wspólnoty już w Twoim punkcie sprzedaży.