Dzisiaj przed południem funkcjonariusze parczewskiej drogówki dokonywali pomiaru prędkości na jednej z ulic Parczewa. Zauważyli nagle kierujacego toyotą, który przekroczył prędkości o 26 kkm/h. Funkcjonariusz tarczą dał znak do zatrzymania, jednak kierujący nie zatrzymał pojazdu w wyznaczonym miejscu, tylko próbował odjechać.
Policjanci natychmiast włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe i ruszyli za nim. Po krótkim pościgu zatrzymali kierującego. Po sprawdzeniu jego danych w policyjnym systemie na jaw wyszło, że 26-letni mieszkaniec Lublina posiada aktywny zakaz sądowy prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, który obowiązywać go będzie jeszcze przez 8 miesięcy. Dodatkowo mężczyzna posiada zatrzymany dowód rejestracyjny.
Policjanci apelują o rozsądną jazdę oraz o przestrzeganie zasad i przepisów ruchu drogowego